wozkiemprzezkraj
czwartek, 16 września 2021
Park Oruński w Gdańsku - Plac zabaw
piątek, 4 czerwca 2021
Gdańsk - Wieża widokowa Kozacza Góra + zbiornik retencyjny Augustowska
Hejka
Dzisiejszy spacer troszkę nas zmęczył, ale to dlatego, że postanowiliśmy przejść się tam pieszo, a to jednak troszkę kawałek od nas. Wybraliśmy się dzisiaj nad zbiornik retencyjny w Gdańsku, znajdujący się pomiędzy dzielnicami Łostowice i Ujeścisko. Później przeszliśmy się jeszcze na wieżę widokową Kozacza Góra, która znajduje się w środku niewielkiego lasku. I jedno i drugie miejsce bardzo fajne do spacerów. Polecam zacząć spacer od pętli Łostowice - Świętokrzyska, gdyż tam są sklepy, apteka, i parking, no i dojeżdża tam najwięcej autobusów. Dobrą alternatywą (dla tych nie zmotoryzowanych) jest zacząć z przystanku Kompinoska 01, (jeździ tam 113 i 175 według google maps) gdyż stamtąd będzie się schodzić z górki. Znajduje się też tam sklep w którym można się zaopatrzyć w wodę, przekąski itp.
Zbiornik retencyjny "Augustowska"
Muszę przyznać, że gdy patrzyłam na ten zbiornik na mapie, zanim tam wyruszyliśmy spodziewałam się czegoś ładniejszego, zważywszy na ilość atrakcji tam ulokowanych. Niestety troszkę się zawiodłam. Mówię troszkę, bo choć za bardzo urokliwy ten zbiornik nie jest, to jednak jest to bardzo fajne miejsce żeby wybrać się z rodzinką na niedzielny spacer, szczególnie jeśli mieszka się niedaleko.
Droga w połowie fantastyczna, w połowie taka sobie. Szczególnie wokół samego zbiornika, gdyż jest tam ustawiona płyta z dziurami (ja jej bardzo nie lubię), nie wiem co prawda czy cała droga tak wygląda, gdyż zbiornika nie obeszliśmy (młody spał i słońce świeciłoby prosto w jego buźkę więc nie ryzykowaliśmy)
Po za tym jest tam wszystko, duży (i bardzo oblegany) plac zabaw, a nawet dwa bo drugi - dużo mniejszy, znajduje się tuż przy zbiorniku. Jest tam też coś, co ja nazywam placem zabaw dla dorosłych - czyli jakieś tam drabinki do wspinaczki, ćwiczeń itp. Znajduje się tam również wybieg dla psów, Jednak jak dla mnie jest on słabiutki, nie ma ani ławek, ani drzewek, sam piach otoczony płotem i tyle. Ale dosyć długi więc chociaż tyle na plus.
Wieża widokowa Kozacza Góra
Dalej na południe znajduje się lasek - park, kozacza góra i tam zdecydowanie polecam się wybrać. (Niestety nie wiem jak dokładnie dojść do głównej drogi od strony zbiornika retencyjnego, my błądziliśmy po wąskich, nie fajnych dróżkach)Lasek jest ładny, droga też niczego sobie, jest dużo ławek, mijałam
naprawdę dużo mam z wózkami, a nawet na samej wieży mamę z kilku
miesięcznym bobasem na rękach (ja mojego bałam się tam brać, także
podziwiam ;) ) Jest też wybieg dla psów i fajny plac zabaw, dla
większych i mniejszych dzieci (dla tych mniejszych jest ogrodzony
płotem).
Wieża znajduje się na dość sporym wzniesieniu, więc z wózkiem raczej kiepsko żeby tam wjechać. Niby jest opcja bo po lewej strony od schodów jest jakaś tam ścieżka, ale według mnie dosyć stroma. Także Paweł poszedł z Arturem na plac zabaw, który znajduje się niedaleko schodów, a ja przeszłam się na górę.
Widok z góry jest całkiem przyjemny, ale wchodzenie czasem przysparzało mi problemów, gdyż podłoga jest wykonana z metalowej kraty, a ja tak chyba jednak lekko mam lęk wysokości 😅
Gdy ja przezwyciężałam swój lęk wysokości na wieży, Arturek z tatą bawili się na placu zabaw. Plac fajny, są huśtawki, różne zjeżdżalnie, ciuchcia (dzieci lubiły skakać po jej dachu) i inne. Jest też stół do ping-ponga i stolik do szachów. Oczywiście prawie cały plac jest w cieniu drzew. Ja lubię tam chodzić, pewnie też dlatego, że bardzo lubię lasy.
Obok placu zabaw znajduje się taki oto plac/skatepark? dla rowerów chyba. Całkiem ciekawe miejsce, naprawdę fajnie zrobione.
W innej części lasu znajduje się wybieg dla psów, i tam polecam z psiakiem się udać, są drzewka więc jest na pewno ciekawszy niż ten przy zbiorniku retencyjnym.
A po wyjściu z lasu, jakieś 5-10 minut piechotką na północ, znajduje się lodziarnia "Beza Krówka", polecam, my tam poszliśmy i nie żałowaliśmy 😉 (tylko Arturek wyrzucił wafelek który mu wzięliśmy, najwyraźniej mu nie odpowiadał 😄)
I tym o to smacznym akcentem zakończę ten wpis. Zachciało mi się lodów, ale jeszcze nie znalazłam takiej lodziarni co by była otwarta o 1 w nocy. Kładę się spać, a wam życzę udanych spacerów, jest długi weekend więc takich na pewno nie zabraknie. Oby tylko pogoda dalej była taka ładna.
Pozdrawiam gorąco 💕
czwartek, 3 czerwca 2021
Nidzica
Nidzica
Witajcie kochani
W ostatni weekend pojechaliśmy do rodziny Pawła, na komunię jego kuzynki. Byłam pierwszy raz w tym mieście i bardzo mnie ono urzekło. Przyznam się szczerze, że gdy jestem w jakimś nowym miejscu zastanawiam się czy jest to miejsce w którym mogłabym żyć i... tak, Nidzica to miasteczko w którym zdecydowanie mogłabym mieszkać. Jest to nieduże spokojne miasteczko, z fajnymi miejscami do spaceru... no ja takie lubię ;)
ZamekAle do rzeczy. Nidzica znajduje się przy samej drodze S7, więc jest idealnym przystankiem np. w drodze z trójmiasta do Olsztyna, np. żeby coś zjeść i troszkę pochodzić, gdyż miejsca o których dzisiaj napisze znajdują się w niedalekiej odległości od siebie. Po za tym znajduje się tu zameczek, a to zawsze ciekawa gratka ;) Jednak o ile mi wiadomo zamku nie można zwiedzać jak np. ten w Malborku. Natomiast służy on jako miejskie centrum biznesu, kultury i rozrywki i znajduje się tu m. in. Muzeum Ziemi Nidzickiej czy restauracja (byłam, polecam, fajnie tak zjeść obiadek w zamku z 1370 roku nie? ;) )
Wokół Zamku znajduje się bardzo klimatyczny, ale mały park, obrośnięty drzewkami, krzewami, bzem, bardzo fajny. Da się tu jeździć wózkiem ale momentami potrzebowałam pomocy Pawła więc coś za coś. Jednak polecam tu zajrzeć, jeśli chce się zrobić jakieś ładne zdjęcia.
Jeziorko miejskie
Od zamku można obrać dwie drogi, albo do jeziorka, albo na centrum miasta, gdzie jest mały ryneczek, ja pierw opisze jeziorko, gdyż jest naprawdę ładne. Jeziorko jest niewielkie, a teren wokół jeziorka jest ślicznie odnowiony. Są ławeczki, wiaty, drzewka gdzie można sobie usiąść w cieniu, jest pełno ładnej trawki gdzie można usiąść sobie z kocykiem, Jest bardzo fajny plac zabaw, chyba 3 pary huśtawek, w tym 3 takie dla maluszków więc nawet jak jest więcej dzieci to myślę, że bez problemu się pohuśtacie (Arturek uwielbia huśtawki). Z resztą popatrzcie na zdjęcia i więcej chyba opisywać nie muszę ;)
Po za tym że jest to świetne miejsce na spacer, organizowane są tam różne imprezy . Na terenie jeziorka są toalety, ale podejrzewam że otwierane tylko na wydarzenia, po za tym były tam też toi toie ale nie wiem czy otwarte :(
Na południe od jeziorka, poza parkiem, znajdują się sklepy takie jak biedronka, rossman i pepco, myślę, że przydatne sklepy dla mamy z dzieckiem ;)
Rynek
Na zachód od Zamku znajduje się rynek a na rynku podświetlana fontanna, różne sklepyt t.j. z ciuchami czy z zabawkami (w 5-10-15 były w zeszłym tygodniu mega promocje) kawiarnie, restauracje, pizzerie... ogólnie jest wszystko co trzeba ;)
Na zachodniej częsci rynku znajduje się kościółek, całkiem ładny, ale ja nie przepadam za zwiedzaniem kościołów także nawet nie mam zdjęć, ups....
Park F. Gregoroviusa
Dalej na zachód od rynku znajduje się Park, który bardzo polecam odwiedzić. Jest tam fontanna (chyba niekatywna), dużo drzewek i ławeczek, więc i dużo miejsc gdzie można usiąść sobie w cieniu. A na południowej części parku znajduje się całkiem fajny plac zabaw. Są huśtawki, są zjeżdżalnie, wszędzie piasek, ogólnie całkiem przyjemnie.
Nidzica w około jest otoczona różnokolorowymi polami. Przeszliśmy się drogą w stronę Waluszek. Drogą tą nie jadą prawie wcale samochody, więc jak ktoś ma ochotę na zdjęcie w rzepaku czy kłosach żyta, pszenicy czy co tam jeszcze rośnie (nie znam się za bardzo :P) to polecam. Jednak to już spacer dla bardziej wymagających, nie ma tam cienia, ławek, drzew... nie polecam się wybierać w upalny dzień ;)
Serdecznie polecam zawitanie do tego ślicznego miasteczka, szczególnie tym którzy lubią ciszę i spokój na łonie natury. Myślę, że jest to też bardzo fajne miejsce nie tylko na spacer z wózkiem ale i na wycieczkę rowerową, z dzieciakami czy bez ;)
Opisane miejsca zwiedziliśmy w 2 dni, ale jestem pewna, że na upartego można to wszystko zobaczyć w jeden dzień.
P.S. dopiero zaczynam przygodę z bloggerem, i nie do końca jeszcze potrafię się tu rozeznać, szczególnie jeśli chodzi o rozmieszczenie zdjęć. coś co ostatecznie w edycji wygląda fajnie, w podglądzie zupełnie się rozjeżdża, więc przepraszam za brak estetyki.
Pozdrawiam
Natalia
wtorek, 25 maja 2021
Dzień Dobry
Park Oruński w Gdańsku - Plac zabaw
#parkoruński cz. 1 Hej hej Po małej przerwie (spowodowanej małym fochem na źle działający instagram) wracam z kolejnym postem. Dzisiaj - ...
-
Hejka Dzisiejszy spacer troszkę nas zmęczył, ale to dlatego, że postanowiliśmy przejść się tam pieszo, a to jednak troszkę kawałek od nas. ...
-
#parkoruński cz. 1 Hej hej Po małej przerwie (spowodowanej małym fochem na źle działający instagram) wracam z kolejnym postem. Dzisiaj - ...
-
A właściwie dobry wieczór ;) Synek wykąpany, ululany więc na spokojnie mogę usiąść do laptopa i się przedstawić. Nazywam się Natalia, mam....